Tym razem rozruch odbył się wewnątrz budynku. Porcja ćwiczeń pod okiem dwóch trenerów Pawłów 🙂 . Spóźnialscy dodatkowo popracowali nad swoją sprawności fizyczną. Po ćwiczeniach porządki i przygotowanie do śniadania. Do jedzenia tym razem mleko z czekoladowymi kulkami, pasta z białego sera, pasta rybna, wędliny i ser żółty. Po śniadaniu Przygotowanie do pierwszego na tym obozie wyjazdu na narty. Wystartowaliśmy od 9.30 nie bez problemów – zaginęła torba z butami narciarskimi jednego z uczestników. Po przeprowadzonym przez trenera Roberta Barnasia śledztwie zguba odnalazła się w jednym z luków bagażowych autokaru… Nasz dzisiejszy stok to ŚWINIORKA. Na miejscu podzieliliśmy naszych narciarzy na 4 grupy. Było kilka kryzysowych sytuacji: początkujący nie wierzyli, że można zjechać nie przewracając się, w grupie już jeżdżącej, część zapomniała jak panować nad nartami 🙂 . Padły nawet deklaracje o całkowitym zaprzestaniu jeżdżenia. Dodatkowo jeden ze snowboardzistów dość mocno kłócił się ze swoją deską twierdząc, że jest „głupia”, gdyż ciągle przewracał się na wyciągu – na szczęście znaleźli wspólny język :). Po pewnym czasie udało się nam jednak doprowadzić do sytuacji, w której wszyscy byli w stanie, nie tylko zjechać samodzielnie w dół, ale także wjechać na górę wyciągiem. Zatem pierwszy kontakt z nartami zakończony sukcesem :). Powrót na nieco przesunięty obiad. Tym razem zupa jarzynowa, kasza z gulaszem i ogórki, a na deser domowe wypieki w postaci drożdżówki z budyniem. Po obiedzie cisza nieco krótsza, a po niej wyjście do Brennej na warsztaty w Zagrodzie Koziej. Wszyscy podopieczni – nawet najstarsi – z radością karmili kozy. Później wyrabiali ciasto, z którego powstały potem pierniki. Na koniec poczęstunek w postaci prawdziwego wiejskiego chleba z masłem i dżemem porzeczkowym. a do tego kawa zbożowa. Jedzenie bez chemii cieszyło się bardzo dużym powodzeniem :). Potem powrót do budynku, oczywiście z przystankiem przy popularnej sieci sklepów :). Na kolację łazanki, wędliny i ser. Po kolacji spotkanie urodzinowe jednego z uczestników – to już 12 lat!!! Słodki poczęstunek dla wszystkich i wspólne kibicowanie naszym piłkarzom ręcznym – nasi znów górą !!!! 22.00 cisza nocna ( faktycznie nieco przesunięta ze względu na mecz i opóźnioną tym samym wieczorną kąpiel). Jutro wyruszamy na basen :).
trener Paweł Maślej
LINK DO ZDJĘĆ: