I poniedziałek za nami 🙂 . Od rana uzupełnialiśmy testy sprawnościowe i kończyliśmy kolejne rozgrywki. Oczywiście nie obyło się bez porannego rozruchu i śniadania: mleko z płatkami, wędliny, sery, warzywa i niestety po raz kolejny świeże i chrupiące bułki 🙂 . Najstarsi uzupełnili ostatnie próby w testach sprawności fizycznej. Grupa druga uczestniczyła w zawodach kajakowych. Najlepsza trójka:
I miejsce – WOJCIECH BARNAŚ z czasem 4,10
II miejsce – IGOR MAŚLEJ z czasem 4,56
III miejsce – MIKOŁAJ SITEK z czasem 5,09
Grupa trzecia trening na tatami – tym razem analiza rzutów z grupy SEOI NAGE. Najmłodsi natomiast rozegrali finałowe mecze w turnieju gry w DOMINO oraz walczyli w turnieju SUMO. Oto wyniki:
DOMINO:
I miejsce – TYMOTEUSZ KOSOŃ
II miejsce – KALINA JARACZEWSKA
III miejsca – PRZEMYSŁAW SIKORA i SZYMON MRÓZ
LINK DO POZOSTAŁYCH WYNIKÓW:
GRY ŚWIETLICOWE – GRUPA 4 – GRABINA 2016
SUMO:
I miejsce – KALINA JARACZEWSKA
II miejsce – PRZEMYSŁAW SIKORA
III miejsca – TYMON HERÓD i BORYS ŻMIJEWSKI
LINK DO POZOSTAŁYCH WYNIKÓW:
ZAWODY SUMO – GRUPA 4 – GRABINA 2016
Potem obiad w ośrodku. Tym razem chłodnik na ciepło ( 🙂 ), ziemniaki, kasza, filet z kurczaka panierowany, kotlety mielone, mizeria i surówka z kapusty. Po ciszy kolejne zajęcia. Najstarsi zawody kajakowe:
I miejsce – SZYMON BASTER z czasem 2,58
II miejsce – MICHAŁ SEWERYN z czasem 3,20
III miejsce – KONRAD BORA z czasem 3,31
Grupa druga dokończyła turniej łuczniczy. Poniżej końcowa klasyfikacja:
I miejsce – WOJCIECH BARNAŚ
II miejsce – JAN FIGLARSKI
III miejsca – IGOR MAŚLEJ i JAN SULENCKI
LINK DO POZOSTAŁYCH WYNIKÓW:
ZAWODY ŁUCZNICZE – GRUPA 2 – GRABINA 2016
Grupa trzecia i czwarta kończyły próby sprawnościowe. Potem kolacja: naleśniki z serem lub dżemem, wędliny, warzywa, sery i pieczywo. Po kolacji dyskoteka. Tym razem na życzenie uczestników w rytmach disco polo. Dominowały takie przeboje ja „Ruda tańczy jak szalona”, czy „Ona czuje we mnie piniądz” (pisownia oryginalna 🙂 ). Później kąpiel pod prysznicem i cisza nocna. Pogoda nadal bardzo dobra choć trzeba przyznać, że wieczorem jest chłodno, a w ciągu dnia też dość mocno wieje momentami… Z ciekawostek przyrodniczych przesyłam wśród zdjęć kolejnego raka (tym razem żywego), który pacerował przy pomoście oraz olbrzymiego żuka, który odwiedził nasz obóz 🙂 . Dodatkowo przed południem mieliśmy kontrolę obozu i ośrodka przez SANEPID – efekt to pozostawiony protokół bez zaleceń i uwag 🙂 🙂 🙂 . Jutro natomiast przed nami wycieczka do AQUA PARKu w Kutnie 🙂 .
trener Paweł Maślej
LINK DO ZDJĘĆ: