Zgodnie z planem o 10.00 wyjechaliśmy do WESTERN PARKU. Przed wyjazdem wszyscy dostali „suchy prowiant” na drogę. Na miejscu czekali na nas przewodnicy, którzy do godziny 16.00 realizowali program. Była przejażdżka pociągiem, strzelanie z łuku oraz PAINTBALL (swoją drogą nie wiem w jaki sposób związany z „dzikim zachodem”… 🙂 ). Dodatkowo każdy próbował strzelać batem ( niestety w zasadzie nikomu się nie udało 🙁 ) oraz z dużo lepszym skutkiem doić krowę. Nie obyło się też bez płukania złota, nauki tańca kowbojskiego a także jazdy wozem zaprzężonym w konie. W trakcie pobytu miało miejsce jeszcze kilka mniej związanych z westernem atrakcji – park dinozaurów – tu największym zainteresowaniem cieszył się dinozaur „plujący” wodą, ssaki i ryby oceanów z tuńczykiem i waleniem na czele, mega owady oraz kraina bajek z Asterixem i Obelixem. Dodatkowo uczestniczyliśmy w dwóch spektaklach kowbojskich połączonych z prezentacją umiejętności jeździeckich. W trakcie powrotu do Gardei nie mogliśmy nie zatrzymać się w sklepie – tym razem wybór padł na hipermarket gdzie nasi podopieczni zakupili napoje i słodycze choć bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się dział z grami … Do ośrodka wróciliśmy na obiadokolację (ryba z surówką i ziemniakami oraz zupa kalafiorowa). Po kolacji korzystając z pogody udaliśmy się nad jezioro gdzie powstało sporo budowli w piasku. Powrót do budynku ok. 20.30 kąpiel pod prysznicem i cisza nocna. Najstarsi zdążyli jeszcze rozegrać mecz – oczywiście piłki nożnej 🙂 . O 22.30 dwie najmłodsze grupy w zasadzie już spały 🙂 . Jutro kolejny mam nadzieję atrakcyjny dzień.
paweł maślej
LINK DO ZDJĘĆ: