OBÓZ MURZASICHLE 2015 – DZIEŃ TRZECI

Obóz obudzili dzisiaj p. Karina Sikora i p. Robert Zaczkiewicz. Oczywiście na początek rozruch poranny. Nieco ćwiczeń i zabaw ruchowych. Później śniadanie – jak zwykle dużo i co warto podkreślić dobrego  jedzenia. Po śniadaniu porządki i kontrola czystości. Oceny na tyle wysokie, że trener R. Zaczkiewicz postanowił skontrolować pokoje po raz drugi – i tu zaskoczenie oceny tylko w kilku przypadkach okazały się niższe. Zajęcia przedpołudniowe w grupach. Grupa 1 rywalizowała w turnieju hokeja. Oto wyniki:

I MIEJSCE drużyna w składzie:
Sz. BASTER (kapitan), J. BASTER, W. BŁAŻEJCZYK, J. ŁOPATA, R. NOWICKI

II MIEJSCE drużyna w składzie:
M. PUCHAŁA (kapitan), P. OPOKA, I. GAJOCH, A. TRZPIS

III MIEJSCE drużyna w składzie:
K. BARNAŚ (kapitan), W. WIELECKA, K. KMERA, M. SEWERYN, F. SIKORA

Potem do rywalizacji przystąpili najmłodsi. Po zaciętych meczach poznaliśmy najlepsze drużyny hokejowe w tej grupie wiekowej:

I MIEJSCE drużyna w składzie:
W. SOBCZYŃSKA (kapitan), F. TOMCZYKIEWICZ, T. HERÓD, T. ZIAJKO

II MIEJSCE drużyna w składzie:
K. JARACZEWSKA (kapitan), K. LUNZ, M. SATORA, F. HERÓD, F. KĄKOL

III MIEJSCE drużyna w składzie:
D. BRZEZICKI (kapitan), M. WARZYBOK, J. ŚLIWKA, M. PISKORZ

Po turnieju hokeja – zajęcia z języka angielskiego. Grupa 2 natomiast rywalizowała w biegu z przeszkodami. Poniżej najlepsza trójka:

I MIEJSCE – I. MAŚLEJ

II MIEJSCE – W. BARNAŚ

III MIEJSCE – N. SIKORA

Po rywalizacji dodatkowo odbył się pojedynek na śnieżne kule. Po analizie ilości wyrzuconych kulek i trafień został ogłoszony remis :). Na obiad zupa jarzynowa, kotlet mielony, ziemniaki, buraczki. Na deser domowe ciasto biszkoptowe z galaretką (MNIAM 🙂 ). Po ciszy poobiedniej zajęcia judo i język angielski dla grup 1 i 2. Najmłodsi natomiast uczestniczyli w turnieju gry w domino. Mecze były bardzo emocjonujące. W finale spotkali się TYMON HERÓD i FRANCISZEK HERÓD – w związku z tym pewnym było, że turniej wygra HERÓD 🙂 . Oto miejsca na podium:

I MIEJSCE – F. HERÓD

II MIEJSCE – T. HERÓD

III MIEJSCE – F. KĄKOL i K. LUNZ

Na kolację prócz codziennego zestawu dodatkowo na gorąco ryż z jabłkami . Po kolacji wyczekiwana dyskoteka. Wszyscy, którzy aktywnie dotrwali do końca otrzymali w ramach uzupełnienia straconych kalorii – batony Bounty i lizaki. Cisza nocna zgodnie z planem. Dzisiaj do snu układała p. K. Sikora i piszący te słowa. Jutro – a  w zasadzie już dzisiaj wybieramy się na narty.

pozdrawiam

paweł maślej

LINK DO ZDJĘĆ:

MURZASICHLE 2015 – DZIEŃ TRZECI

Dostępność